Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 877/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Nysie z 2025-07-11

Sygn. akt: I C 877/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

N., 11 czerwca 2025 roku

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Elżbieta Korzydło - Widocka

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Łukasz Janowski

po rozpoznaniu 28 maja 2025 roku na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda J. K. 1100 zł (tysiąc sto złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od 11 czerwca 2025 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od powoda J. K. na rzecz strony pozwanej (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. tytułem zwrotu kosztów procesu 284,27 zł (dwieście osiemdziesiąt cztery złote i dwadzieścia siedem groszy) wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od prawomocności niniejszego wyroku do dnia zapłaty;

IV.  nakazuje pobrać od strony pozwanej (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nysie 138 zł (sto trzydzieści osiem złotych) tytułem opłaty sądowej od pozwu, od której zwolniony był powód, a w pozostałym zakresie nieuiszczoną opłatą sądową obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 877/23

UZASADNIENIE

Powodowie J. K. i A. K. w pozwie złożonym pierwotnie do Sądu Rejonowego w Opolu 17 sierpnia 2023 roku, a przekazanym według właściwości do Sądu Rejonowego w Nysie, wnieśli o zasądzenie na swoją rzecz od (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. 1600 zł wraz z odsetkami maksymalnymi od kwoty 1100 zł od daty podpisania porozumienia z pozwanym do dnia zapłaty oraz odsetkami od 500 zł od dnia ogłoszenia wyroku do dnia zapłaty. Powodowie wskazali, że dochodzą od pozwanego, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody z 24 czerwca 2023 r., kwoty 1100 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenia pojazdu S. (...), a nadto domagają się zasądzenia 500 zł tytułem zadośćuczynienia. Na rozprawie w dniu 28 maja 2025 r. powód sprecyzował, że kwota zadośćuczynienia uwzględnia poświęcony czas na przyjazdy do sądu, sformułowanie pism, w czym dostrzega niedogodność i krzywdę.

Zarządzeniem z 23 sierpnia 2024 roku przewodniczący zwrócił pozew w części obejmującej powództwo A. K., a to wobec nieuzupełnienia jego braków, w tym nieopłacenia pozwu. Dalej postępowanie toczyło się jedynie z powództwa J. K., który został zwolniony przez sąd z kosztów sądowych w całości.

W odpowiedzi na pozew z 11 lutego 2025 roku (...) S.A. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Strona pozwana nie przyjęła odpowiedzialności za zdarzenie z 24 czerwca 2023 roku. W zakresie porozumienia przyznała jego zawarcie, ale wobec nieprzedłożenia przez powodów obiektywnych dowodów świadczących o tym, że szkoda została spowodowana przez wskazanego przez nich sprawcę, wezwała powoda do zwrotu wypłaconego uprzednio odszkodowania w kwocie 1100 zł. Dalej wyjaśniono też, że pozwana zwróciła się do sprawcy szkody, który zaprzeczył aby brał udział w jakiejkolwiek kolizji, a więc tylko zaniechanie ze strony powodów stało się podstawą odmowy wypłaty odszkodowania. Nadto wskazano też, że strona kwestionuje wysokość kosztów naprawy ponad określoną przez siebie wysokość.

Ponadto, strona pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonego zadośćuczynienia wskazując, że ewentualne niedogodności związane z koniecznością uczestniczenia w postępowaniu likwidacyjnym czy sądowym, są po wielokroć mniej dotkliwe niż np. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w postaci obrażeń ciała. Na rozprawie w dniu 28 maja 2025 r. pełnomocnik strony pozwanej zakwestionował wysokość szkody.

Sądu ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 czerwca 2023 roku na parkingu należącym do marketu (...) zlokalizowanym we W. przy ul. (...) miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem dwóch pojazdów: samochodu marki R. (...) oraz pojazdu marki S., będącego własnością powoda J. K.. Do kolizji doszło podczas wykonywania przez kierującego pojazdem R. (...) manewru cofania, w wyniku którego doszło do kontaktu z zaparkowanym i niebędącym w ruchu pojazdem S.. W wyniku uderzenia pojazd S. został uszkodzony. Bezpośrednim świadkiem tego zdarzenia była żona powoda – A. K., która z ich wspólnym małoletnim dzieckiem znajdowała się wewnątrz pojazdu S.. Kobieta wyczuwając uderzenie w tył pojazdu, natychmiast opuściła z dzieckiem samochód i zauważyła, że sprawca próbuje oddalić się z miejsca zdarzenia. Powód w tym czasie kończył zakupy, a o zdarzeniu powiadomiła go żona telefonicznie, informując, że sprawca zamierza odjechać. Powód udał się na miejsce zdarzenia, gdzie rozmawiał z kierującym R. i jego pasażerką. Kierowca pojazdu marki R. zachowywał się w sposób konfrontacyjny – zaprzeczał, jakoby doszło z jego winy do kolizji, a także wdawał się w kłótnię z poszkodowanym. Pomimo zaistniałego zdarzenia, strony nie spisały żadnego wspólnego oświadczenia ani nie wezwały na miejsce policji, gdyż kierujący pojazdem R. oddalił się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany zdążył jedynie wykonać zdjęcie tablicy rejestracyjnej pojazdu sprawcy albo spisać numer rejestracyjny pojazdu przed jego odjazdem. Następnie udał się do marketu celem uzyskania nagrania z kamer, jednak okazało się, że teren nie jest monitorowany.

Dowód: zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172,

W dniu 25 czerwca 2023 roku J. K., zgłosił szkodę do ubezpieczyciela, którego zidentyfikował w intrenecie na podstawie numerów rejestracyjnych pojazdu sprawcy szkody. Zawiadomieniem z dnia 26 czerwca 2023r. pozwana poinformowała poszkodowanego, iż w celu rozpatrzenia zgłoszonych roszczeń niezbędne jest przedłożenie m.in. takich dokumentów jak oświadczenie spisane ze sprawcą na miejscu zdarzenia. Zgodnie z kosztorysem sporządzonym przez pozwaną koszt naprawy pojazdu S. wynosił 1014 zł.

Dowód: potwierdzenie zawiadomienia o szkodzie k. 7-11, informacja o kosztach naprawy wraz z kosztorysem k. 12-14, akta szkody na płycie CD k. 100, dokumentacja szkody k. 112-162, zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172,

W dniu 27 czerwca 2023 roku J. K. zawarł z (...) S.A. V. (...) porozumienie, w którym zaakceptował ustaloną przez ubezpieczyciela wysokość odszkodowania w kwocie 1100 zł. Decyzją z dnia 28 czerwca 2023 roku (...) S.A. przyznała J. K. odszkodowanie w powyższej wysokości, które zostało mu wypłacone.

Dowód: porozumienie z dnia 27 czerwca 2023r. k. 15, decyzja o przyznaniu odszkodowania k. 16, potwierdzenie transakcji k. 18, akta szkody na płycie CD k. 100, dokumentacja szkody k. 112-162, zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172,

Pismem z dnia 19 lipca 2023r. pozwana zwróciła się do powoda z pismem wnoszącym o dołączenie do dokumentacji kopii oświadczenia sprawcy z miejsca zdarzenia. Z uwagi na brak przedstawienia przez poszkodowanego wymaganego oświadczenia, ubezpieczyciel pismem z dnia 21 lipca 2023 roku wezwał J. K. do zwrotu wypłaconego odszkodowania w wysokości 1100 zł, wskazując, iż świadczenie zostało wypłacone bez podstawy. Powód w dniu 11 sierpnia 2023r. zwrócił w całości pozwanemu wypłacone świadczenie.

Dowód: pismo pozwanego z dnia 19 lipca 2023r. k. 19-20, wezwanie do zwrotu nienależnych świadczeń z dnia 21 lipca 2023r., potwierdzenie transakcji k. 23, akta szkody na płycie CD k. 100, dokumentacja szkody k. 112-162, zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172,

Pismem z dnia 17 sierpnia 2023r. J. K. zwrócił się do ubezpieczyciela z żądaniem ponownego wypłacenia kwoty 1100 zł, jednakże jego pismo pozostało bez odpowiedzi ze strony (...) S.A. Wobec braku reakcji ubezpieczyciela, J. K. zainicjował postępowanie sądowe.

Dowód: dokumentacja szkody k. 112-162, pismo poszkodowanego z dnia 17 sierpnia 2023r. k. 140, zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172,

Pojazd marki R., uczestniczący w zdarzeniu, zarejestrowany jest na podmiot prowadzący działalność gospodarczą. Właściciel pojazdu nie wskazał osoby, która w chwili zdarzenia nim kierowała. Ponadto, w toku korespondencji z ubezpieczycielem, osoba działająca w imieniu firmy będącej właścicielem pojazdu przesłała wiadomość e-mail, w której poinformowała, iż nie potwierdza zaistnienia szkody, argumentując, że ich pojazd nie uległ uszkodzeniu. Jednocześnie oświadczyła, iż nie wyraża zgody na wypłatę odszkodowania z tytułu zawartej przez nią umowy ubezpieczenia OC.

Dowód: wiadomość email k. 132, zeznania świadka A. K. k. 171-171v., przesłuchanie powoda k. 171v.-172.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Podstawą materialną powództwa był art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2021 r., poz. 854 t.j.) (dalej: ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych), zgodnie z którym poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Natomiast w myśl art. 34 ust. 1 tejże ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Z kolei art. 14 ust. 1 ww. ustawy stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Stosownie natomiast do art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Na podstawie art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Zgodnie jednak z § 2, w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Jednocześnie, zgodnie z art. 363 § 1 k.c. zdanie pierwsze, naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Natomiast § 2 statuuje, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania, co do zasady, powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania.

Przepisy postępowania cywilnego nie nakładają bezwzględnego obowiązku przedstawienia wyroku stwierdzającego winę sprawcy zdarzenia, ani nie uzależniają jego wypłaty od przedłożenia oświadczenia sprawcy kolizji. To oznacza zastosowanie ogólnych reguł wykazania winy sprawcy szkody zgodnie z ciężarem dowodu w procesie. Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na zasadzie wynikającej z art. 6 k.c., zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (ciężar dowodu), a także, że zgodnie z art. 3 k.p.c., to na stronach spoczywa obowiązek przedstawienia dowodów, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie o których mowa w art. 227 k.p.c., spoczywa właśnie na tej stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Zebrany w sprawie materiał dowodowy był wystarczający dla ustalenia okoliczności faktycznych, które wpłynęły na rozstrzygnięcie.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom powoda oraz świadka – jego żony – uznając je za spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniające. Co istotne, A. K. była bezpośrednim świadkiem zdarzenia, znajdując się w samochodzie w trakcie powstania szkody. To właśnie jej reakcja pozwoliła odnotować numery rejestracyjne pojazdu, a tym samym ubezpieczyciela odpowiedzialnego za szkodę. Na podstawie świadka A. K. i przesłuchania powoda Sąd przyjął, że w dniu 24 czerwca 2023 roku na parkingu przy ul. (...) we W. doszło do kolizji, w wyniku której uszkodzeniu uległ należący do powoda pojazd marki S. (...). Jak relacjonował powód, sytuacja miała dynamiczny przebieg. Zamiast wzywać policję, powód udał się do sklepu w celu ustalenia, czy teren objęty jest monitoringiem. Powód wyjaśnił, że był zaskoczony sytuacją, nigdy wcześniej nie spotkał się z takim zachowaniem sprawcy. Zdaniem Sądu, powyższe dowody jednoznacznie potwierdzają, że do kolizji doszło z winy kierującego pojazdem marki R., za którego odpowiedzialność ponosi strona pozwana.

Oceny tej nie zmienia dowód postaci wydruku wiadomości email, w której osoba działająca w imieniu firmy, na którą zarejestrowany był pojazd R. zaprzeczyła spowodowaniu szkody. Dowód ten nie podważa wiarygodności zeznań powoda i świadka. Jest bowiem zbyt ogólnikowy, a dodatkowo tożsamość osoby wysyłającej wiadomość nie była w żaden sposób potwierdzona. Jednocześnie żadna ze stron nie wnosiła o przesłuchanie właściciela czy reprezentanta firmy będącej właścicielem pojazdu R..

Pomimo podnoszenia przez stronę pozwaną zarzutu zawyżenia wysokości szkody na etapie postępowania sądowego, należy wskazać, że zarzut ten, zdaniem Sądu, jest nieuzasadniony. W toku postępowania likwidacyjnego pozwana oszacowała szkodę na kwotę 1014 zł, a dodatkowo zawarła z powodem porozumienie o wypłacie odszkodowania w kwocie 1100 zł i takie świadczenie zresztą wypłaciła. Podnoszenie na etapie postępowania sądowego ogólnikowego zarzutu zawyżenia wysokości szkody, bez jego merytorycznego uzasadnienia nie zasługuje na uznanie. W tej sytuacji, powód zasadnie opierał się ma stanowisku ubezpieczyciela uzgodnionym w postępowaniu likwidacyjnym, w którym ubezpieczyciel ma przecież obowiązek prawidłowego ustalenia odszkodowania.

Odnosząc się do twierdzeń strony pozwanej zawartych w odpowiedzi na pozew, to Sąd stoi na stanowisku, że szkoda powstaje już w chwili zdarzenia, niezależnie od tego, czy naprawa została faktycznie przeprowadzona. Jak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2021 r., sygn. akt I NSNc 150/20, poszkodowanemu przysługuje roszczenie o odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy w momencie powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero w chwili, gdy poniesie on wydatki na naprawę pojazdu. Na gruncie niniejszej sprawy przypomnieć należy, że powód samodzielnie dokonał naprawy pojazdu, posiadając już wcześniej materiały.

Dodać należy, że Sąd nie dopatrzył się w zachowaniu powoda jakichkolwiek działań mających na celu nienależne wzbogacenie się. Wręcz przeciwnie – po wezwaniu przez pozwaną do zwrotu kwoty wypłaconego odszkodowania, którą pozwana uznała następczo za nienależną, powód dobrowolnie i niezwłocznie dokonał jej zwrotu, co świadczy o jego dobrej wierze i braku zamiaru wyłudzenia świadczenia. Powód wobec wezwania do zapłaty sformułowanego przez ubezpieczyciela wpierw zwrócił otrzymaną kwotę, a następnie sam wystąpił o to samo świadczenie do sądu.

Od zasądzonej kwoty 1100 zł Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od daty wyrokowania, zgodnie z art. 481 § 2 1 k.c. Taki sposób określenia daty początkowej opóźnienia uzasadniony był nie tylko tym, że powód – działając w dobrej wierze – na żądanie ubezpieczyciela zwrócił wcześniej wypłaconą kwotę 1.100 zł, ale przede wszystkim faktem, iż pełna odpowiedzialność odszkodowawcza strony pozwanej została w sposób wiążący ustalona dopiero w toku niniejszego postępowania sądowego. Wcześniej nie istniał żaden obiektywny dowód w postaci notatki policyjnej czy pisemnego oświadczenia sprawcy zdarzenia, który jednoznacznie potwierdzałby okoliczności i sprawstwo kolizji. Wobec tego, do momentu wydania wyroku, roszczenie powoda pozostawało sporne zarówno co do zasady, jak i co do odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela. Dopiero orzeczenie Sądu w całości potwierdziło istnienie tej odpowiedzialności i doprowadziło do wymagalności świadczenia, od której naliczane są ustawowe odsetki za opóźnienie zgodnie z art. 481 § 1 k.c., niezależnie od tego, czy powód poniósł w związku z tym rzeczywistą szkodę.

Roszczenie powoda o zadośćuczynienie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 445 § 1 kc w związku z art. 444 kc, zadośćuczynienie pieniężne może zostać przyznane wyłącznie w przypadku doznania przez poszkodowanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Uszkodzenie ciała oznacza naruszenie fizycznej integralności organizmu (np. rany, złamania, urazy wewnętrzne), natomiast rozstrój zdrowia odnosi się do szerszego pojęcia obejmującego zakłócenie funkcjonowania organizmu, nawet bez widocznych uszkodzeń, takich jak np. stany nerwicowe czy inne schorzenia psychiczne. Pojęcie krzywdy obejmuje wszelkie negatywne skutki w sferze fizycznej i psychicznej, jakie może ponieść poszkodowany w wyniku takiego zdarzenia.

W niniejszej sprawie powód nie wykazał, aby na skutek zdarzenia doszło u niego do uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Brak było dowodów potwierdzających jakiekolwiek cierpienia fizyczne czy psychiczne, które mogłyby uzasadniać przyznanie zadośćuczynienia. W związku z tym brak jest podstaw do zastosowania art. 445 § 1 k.c.

Dodatkowo, brak jest również podstaw do przyjęcia, że naruszone zostały jakiekolwiek dobra osobiste powoda, które mogłyby stanowić podstawę roszczenia o zadośćuczynienie na gruncie art. 24 § 1 k.c. w związku z art. 448 k.c. Zgodnie z tymi przepisami, zadośćuczynienie może być przyznane w przypadku naruszenia dóbr osobistych, jednak w okolicznościach sprawy nie wykazano, aby doszło do naruszenia takich dóbr jak godność, cześć, nietykalność cielesna czy spokój psychiczny powoda. Tym samym roszczenie o zadośćuczynienie, zarówno na gruncie art. 445 k.c., jak i art. 448 k.c., nie znalazło uzasadnienia i podlegało oddaleniu.

Sąd nie znalazł podstaw do uznania, że poświęcony czas na przygotowanie się do postępowania i dojazd do sądu wywołały u powoda krzywdę, której rozmiar uzasadniania przyznanie zadośćuczynienia. Z pewnością udział w postępowaniu procesowym zawsze wiąże się z pewnego rodzaju niedogodnością dla strony, jednakże postrzegając taki stan za krzywdę, doprowadziłoby to do sytuacji, że każda strona postępowania, która w celu ochrony swych praw wygrała proces sądowy, byłaby legitymowana do wystąpienia z tego rodzaju roszczeniem. Nie można przy tym zapominać, że w toku postępowania likwidacyjnego powód nie przedstawił żadnych obiektywnych dowodów potwierdzających sprawstwo i zaniechał wezwania na miejsce zdarzenia policji.

W zakresie orzeczenia o kosztach postępowania Sąd kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, zgodnie z art. 100 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego. Powód wygrał proces w 69%, natomiast pozwana – w 31%. Powód zwolniony był z kosztów sądowych w całości i kosztów takich nie poniósł. Wobec przegrania sprawy w części jest jednak zobowiązany zwrócić stronie pozwanej 31 % kosztów poniesionych przez przeciwnika. Koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej wyniosły 917 zł, w związku z czym powód powinien zwrócić pozwanemu 31% tej kwoty, tj. 284,27 zł.

Ponieważ powód został zwolniony od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w całości, w tym opłaty od pozwu w kwocie 200 zł, a częściowo wygrał proces, Sąd – działając na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwoty 138 zł, odpowiadającej proporcji przegranej przez pozwanego (69% z 200 zł). Pozostałą część tej opłaty, tj. 62 zł, która przypadałaby na powoda zgodnie z wynikiem procesu (31%), Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa z uwagi na trudną sytuację majątkową powoda, która była podstawą udzielonego wcześniej zwolnienia od kosztów.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamila Gdula
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nysie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Elżbieta Korzydło-Widocka
Data wytworzenia informacji: